Blokowanie wolności słowa i badań naukowych na UW

Skandal na Uniwersytecie Warszawskim!

Konserwatyzm.pl

Władze Uniwersytetu nie zapoznawszy się nawet z dorobkiem naukowym dr Camerona odwołały międzynarodową konferencję, blokując wolność słowa i badań naukowych na Uniwersytecie. Nie są odwoływane natomiast propagandowe konferencje środowisk gejowskich, które regularnie odbywają się w murach UW….

Jesteśmy zbulwersowani faktem, że Uniwersytet, który powinien stać na straży wolności badań naukowych, zajmuje się propagandą i promocją działalności środowisk gejowskich, hamując zarówno działalność studencką jak i jakikolwiek głos naukowy sprzeciwiający się homoseksualnej propagandzie. W ten sposób Uniwersytet Warszawski przestaje być ośrodkiem badań naukowych, a staje się rzecznikiem i promotorem jednej z grup społecznego nacisku i manipulacji.

Podjęta przez Władze Uczelni decyzja, jawnie blokująca inicjatywy i działalność studencką, przypomina nam lata komunizmu, kiedy to można było się wypowiadać wyłącznie zgodnie z daną opcją polityczną. Dzisiaj mamy przykład powrotu do tamtych czasów, kiedy Władze Uniwersytetu Warszawskiego pozwalają studentom działać, ale tylko zgodnie z tym, co dyktuje homoseksualna propaganda.
Wypada tu także zadać pytanie czy Uniwersytet Warszawski w dalszym ciągu jest ośrodkiem badawczym prowadzącym działalność naukową, czy też zmienił swe cele i zamierzenia stając się instytucją lobbystyczną środowisk gejowskich?

Z poważaniem,

Studenckie Koło Myśli Politycznej Uniwersytetu Warszawskiego
Krucjata – Młodzi w Życiu Publicznym
ASK Soli Deo

Skandaliczne zachowanie władz UW

fronda.pl

Na terenie UW miała się odbyć we wtorek międzynarodowa konferencja o homoseksualnym ruchu społecznym z udziałem amerykańskiego psychologa dr Paula Camerona. W ostatniej chwili władze uczelni odwołały swoją zgodę dziwnie się tłumacząc – żałobą narodową, procedurami, misją uniwersytetu.

Chiński syndrom ?

BĘDZIE LISTA ZAKAZANYCH DOMEN Koniec wolności. Rząd Tuska blokuje internet

„Dziennik Gazeta Prawna”.

Dostęp do internetu będzie w Polsce limitowany. Przy okazji zdelegalizowania e-hazardu rząd chce stworzyć czarną listę domen, które będą musieli blokować dostawcy internetu – ustalił „Dziennik Gazeta Prawna”. Konkretne adresy będą wskazywać UKE, policja, służby specjalne i Ministerstwo Finansów.

——–

Rząd chce kontrolować internet? „Nieprawda”

tvn.24

Przy okazji walki z hazardem w internecie, rząd chce nowelizować prawo telekomunikacyjne i stworzyć czarną listę domen, które będą musieli blokować dostawcy – ustalił „Dziennik Gazeta Prawna”. Wicepremier i minister gospodarki dementował w Sejmie te doniesienia: – Medialne informacje są dalekie od prawdy – mówił.