Nie da się zarządzać uniwersytetem, będąc agnostykiem w kwestii prawdy.

Pustka na uczelniach. Konserwatyści vs. progresywiści w amerykańskich szkołach wyższych

Gazeta Prawna

Czy trudno jest dziś być konserwatywnym profesorem na amerykańskim uniwersytecie? I tak, i nie. Myślę, że wszystko zależy od sytuacji, w jakiej znajduje się dana osoba – czego uczy, na jakiej uczelni, jaki ma stopień naukowy i stanowisko…..

 w ostatnich pięciu latach ta nowa lewicowa ideologia – niektórzy nazywają ją „progresywizmem”, inni mówią na to „wokeism” (od „woke” – określenie osób szczególnie świadomych i wrażliwych na niesprawiedliwości społeczne czy rasowe – red.) – stała się znacznie bardziej zajadła, agresywna.A dlaczego pana zdaniem tak się stało? Myślę, że jest kilka przyczyn. Jedna to przemiana pokoleniowa. Kolejna wiąże się ze stopniowym zanikiem mainstreamowych liberałów. Mam na myśli pokolenie ludzi, które promowało takie wartości, jak swoboda wypowiedzi i tolerancja dla różnorodnych idei. Większość tych osób odeszła lub się zestarzała i straciła zdolność kontrolowania uniwersytetów

Dodaj komentarz