Czujność naukowca
Polityka
Krajowe życie naukowe wre, naukowcy rzucają na wielki rynek idei kolejne doktoraty i habilitacje, w oparciu o które Centralna Komisja ds. Stopni i Tytułów przyznaje im nowe stopnie i tytuły. Niestety, są ludzie próbujący sypać w tryby tej rozpędzonej maszyny piach podejrzeń i insynuacji.
Krajowe życie naukowe wre, naukowcy rzucają na wielki rynek idei kolejne doktoraty i habilitacje, w oparciu o które Centralna Komisja ds. Stopni i Tytułów przyznaje im nowe stopnie i tytuły. Niestety, są ludzie próbujący sypać w tryby tej rozpędzonej maszyny piach podejrzeń i insynuacji…..
Rektor komendant Akademii Obrony Narodowej szczerze przyznał, że u płk. G. „mogło wystąpić poczucie współwłasności” w stosunku do pracy, którą napisał, choć jednocześnie dodał, że mogło u niego wystąpić „obniżenie czujności oraz dbałości o sposób korzystania ze źródeł”.
Jeśli coś w tej sprawie niepokoi, to tylko uwaga rektora komendanta o „obniżeniu czujności” u autora rozprawy. Cóż, czujność powinna być cechą każdego doświadczonego naukowca, ale dla pułkownika Wojska Polskiego musi być podstawowym obowiązkiem, zwłaszcza że – jak widać – wróg nie śpi.
Filed under: Patologie akademickie, Przegląd prasy | Tagged: plagiaty | Leave a comment »