KLĘSKA NAGONKI NA „GAZETĘ POLSKĄ”
Leszek Misiak, „Gazeta Polska”, 09-12-2009
Polowanie na „Gazetę Polską” zakończyło się fiaskiem. Prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie domniemanego ujawnienia naszej gazecie przez prezesa oraz pracowników IPN tajemnicy państwowej i służbowej, m.in. akt dotyczących współpracy abp. Wielgusa z SB. Media salonowe przemilczały decyzję prokuratury.
Po doniesieniach prasowych i radiowych o „aferze” dotyczącej bezprawnego ujawnienia archiwów agentury PRL, ukrytych przez gen. Kiszczaka i gen. Dukaczewskiego, b. szefa WSI, w zbiorze zastrzeżonym, który jest niedostępny nawet dla historyków, prokuratura wszczęła śledztwo. Sprawą zajęła się ABW i Helsińska Fundacja Praw Człowieka. A w redakcji „Gazety Polskiej” zainstalowano podsłuch. Wszystko na podstawie fałszywego newsa medialnego, który – potraktowany przez rządzących serio – rozpętał burzę. Jak w powieści Żart znanego czeskiego pisarza Milana Kundery o ponurych czasach stalinowskich, w której drobny żart bohatera na temat władzy w liście do dziewczyny został nadinterpretowany, urósł do zdrady narodowej i w rezultacie stał się przyczyną jego tragedii – zsyłki do obozu pracy.
Katarzyna Hejke i Janusz Kurtyka, rzekomi sprawcy bezprawnego ujawnienia tajemnic agentury PRL, do obozu pracy nie trafili, prawdopodobnie tylko dlatego, że jeszcze ich w III RP nie reaktywowano…
Filed under: Z internetu | Tagged: Gazeta Polska, nagonka | Leave a comment »