Będziemy wspierać najlepszych
Rz: Co pani zdaniem jest najważniejsze w tej reformie?
prof. Barbara Kudrycka: Premiowanie jakości, koniec przyzwolenia na bylejakość – to jej filar. Będziemy wspierać najlepszych na każdym poziomie: uczelni, jednostek badawczych, wykładowców, doktorantów, studentów.
Talent, pasja badawcza, innowacyjne rozwiązania – takie wartości w szkolnictwie wyższym zasługują na systemowe wsparcie, nie tylko jednorazowe dofinansowanie.
To dlatego zaproponowaliśmy uruchomienie nowego mechanizmu. Powstanie fundusz projakościowy, na który będą wpływać dodatkowe pieniądze z budżetu państwa. Trafią one do najlepszych jednostek, wydziałów, które uzyskają status Krajowego Naukowego Ośrodka Wiodącego lub ocenę wyróżniającą od Państwowej Komisji Akredytacyjnej.
Zdaniem rektorów zmiany są kosmetyczne.
Ta reforma to efekt półtorarocznych konsultacji społecznych i środowiskowych, rzetelnie wypracowany kompromis. Na pewno nie nazwałabym tych zmian rewolucją, raczej solidnym, zdecydowanym krokiem we właściwym kierunku…..
Filed under: Przegląd prasy, Reforma Kudryckiej | Tagged: reforma szkolnictwa wyższego |
Wiele osob nie zdaje sobie sprawy ze same w sobie studia w Polsce wykluczaja w
zasadzie w ogole szanse na znalezienie pracy w zawodzie w krajach starej Unii
Europejskiej i w USA. Chca skonczyc studia na jakiejkolwiek uczelni i za kazda
cena chcac opoznic czas niemoznosci znalezienia pracy najczesciej zmuszani
przez bezdomnosc i rodzicow. Tylko dwie niekiedy 3 Polskie uczelnie wchodza do
1 szej 500-setki w rankingach swiatowych i zaczynaja te rankingi od pierwszej
400-setki. Akredytowany ranking wyzszych uczelni z Chin: http://www.arwu.org/. Tylko
uniwersytet jagielonski i warszawski znajduje sie w pierszej 500-tce a
uniwersytet Warszawski rownal sie w 2007 Uniwersytetowi Stanowemu Utah,
rolniczo-przemyslowego rzadko zaludnionego stanu w zachodnio-centralnych
stanach z okolo 2 mln mieszkancow i o jednym z najwyzszych komforcie zycia w
USA. Glowna przyczyna jest zapasc Polski w tzw. dziedzinach high-tech tzn.
wyzszych techologii jak np. brak powszechnego bezprzewodowego internetu w
miejscach publicznych, brak najnowszych komputerow domowych na biurku kazdego,
brak superszybkich kolei a przede wszystkim brak samowystarczalnosci w
elektronice a wielkiej skali integracji a wiec brak umiejetnosci produkcji
wlasnych mikroprocesow jak np. Pentium IV ktory wyklucza konkurencyjnosc
uczelni technicznych. Jedyna szansa na znalezienie pracy zwiazanej ze studiami
po Polskiej uczelni technicznej lub po naukach scislych jest zauwazenie w USA
tzw. zajwiska kolonializmu wizowego tzn. wykorzystywania przez USA taniej sily
roboczej (podobnie jak w azbescie na budowach lub w kesonach wodnych) z krajow
w ktorych najlepsze uczelnie sa w resonansie poziomu naukowego z
niedoplacanymi i z niskim czesnym amerykanskimi uczelniami stanowymi. Sa to
atomowo-rakietowe kraje z nedza i glodem, tzn. kraje o umiejetnosci budowy
rakiet balistycznych dalekigo zasiegu przenoszacych glowice atomowe w ktorych
naukowcy pracuja za od kilku do kilkudziesieciu dolarow miesiecznie a
Ministerstwa Nauki sa scisle podlegle atomowych ministerstwom obrony. Sa to
glownie Rosja Chiy i Indie. Polska PRL bedaca czescia kompatybilnego z ZSSR
kraju RWPG i Ukladu Warszawskiego byla takim krajem narazonym na kolonializm
wizowy USA mimo zimnej wojny. Kolonializm wizowy jest jak sama nazwa wskazuje
zjawiskiem chorym. Ludzie pracujacy w USA z tych krajow sa czesto chorzy,
wyglodzeni i wyniszczeni. USA uzywa ich jako asystentow uczacych (tzw. teching
assistants) lub wykonujacych proste badania naukowe na rozkaz Profesorow (tzw.
research assistants) poniewaz pracuja na stanowisku akademickim za 10 ta czesc
pensji w amerykanskiej szkole podstawowej dla Amerykaninina a nawet za setna
Profesora z uczelni prywatnej. Praca po studiach w Polsce w USA podobnie jak
obywatela Chin, nie rozni sie w zasadzie jednak od pracy w azbescie, na
budowie lub w kesonach tzn. prac wykonywanych przez niewykwalifikowanych
nielegalnych imigrantow mimo ze jest legalna i sprawia normalne wrazenie.
Glowna przyczyna sa niskie z pogranicza stanowego minimum socjalnego pensje
kttore naprawde sa niebezpieczne dla zycia np. wobec mozliwosci znalezienia
sie w zawsze platnym szpitalu bez ubezpieczenia zdrowotnego lub w areszcie z
niebezpiecznymi przestepcami wobec niemoznosci zaplacenie przekraczajacej
roczna pensje kaucji. Stawia to wiec Polskie uczelnie wyrosle z PRL w
globalnych systemie kapitalizmu USA na rowni z fabrykami azbestu lub
nieleglanymi pakowniami miesa lub rezniami i stad trudnosc znalezienia
prawdziwej pracy z Polskim dyplomem w USA lub starej EU.