Sprawa prof. Grybosia nie dla komisji etyki
GW
Uczelniana komisja dyscyplinarna Akademii Medycznej umorzyła postępowanie w sprawie podejrzewanego o popełnienie plagiatu prof. Mariana Grybosia, szefa I Katedry i Kliniki Położnictwa i Ginekologii.
W komunikacie komisji stwierdzono m.in., że „zapożyczenie wielu akapitów tekstu w niezmienionej formie można traktować w kategorii złego smaku, ale nie plagiatu”. Dlatego prof. Andrzej Gamian, szef komisji dyscyplinarnej, uznał, że sprawa prof. Grybosia powinna trafić pod ocenę komisji etyki.
Czy komisja etyki Akademii Medycznej we Wrocławiu zajmie się sprawą ginekologa?
Prof. Marek Ziętek, jej przewodniczący: – Komisja nie zajmie się oceną podejrzeń wobec prof. Grybosia z kilku powodów. Po pierwsze, taka sprawa powinna najpierw trafić do komisji etyki, a potem dopiero do komisji dyscyplinarnej. Tej kolejności nie można odwrócić. Po drugie, komisja etyki jest organem niższego rzędu wobec komisji dyscyplinarnej. Nie możemy zatem kwestionować postanowień komisji dyscyplinarnej. Po trzecie, komisja etyki nie ma prawa do udzielania jakichkolwiek kar, nagan, nie może składać wniosku o usunięcie z uczelni. Może jedynie pogrozić palcem i uznać określone zachowanie za naganne, z czym nie wiążą się żadne konsekwencje wobec obwinionego. Na poziomie uczelni sprawa prof. Grybosia została zakończona. Teraz ruch należy do ministerstwa zdrowia, które zleciło uczelni zweryfikować oskarżenia wobec profesora i które musi być powiadomione o wyniku dochodzenia. Jeśli w ministerstwie uznają, że sprawa została nieprawidłowo rozstrzygnięta, mogą powołać swoją komisję dyscyplinarną, rodzaj sądu wyższej instancji, która zbada sprawę raz jeszcze.
Źródło: Gazeta Wyborcza Wrocław
Filed under: Patologie akademickie, Przegląd prasy | Tagged: Komisja dyscyplinarna, komisja etyki, ocena, plagiat | 2 Komentarze »